Kategoria: Fantasy/SF

Nadir — Edward Strun — przedpremierowa recenzja patronacka

Rzadko sięgam po literaturę SF, ponieważ drażni mnie to, że autorzy, mając nieograniczone możliwości tworzenia historii, są bardzo odtwórczy i często wzorują się na innych, stosując kalki. Na szczęście od czasu do czasu trafiają się pomysłowe rozwiązania fabularne, które potrafią mnie totalnie zaskoczyć. Takim zaskoczeniem okazał się „Nadir” Edwarda Struna. Grupa ludzi zamknięta w jednym

Riese — Robert J. Szmidt (Uniwersum Metro 2035)

Dmitry Glukhovsky stworzył cykl popularnych książek postapokaliptycznych o moskiewskim metrze, gdzie przedstawił wizję życia po zagładzie nuklearnej. W jego wersji zdarzeń ocaleni kryją się przed radioaktywnym promieniowaniem i wszelkimi mutantami w nieczynnych tunelach. Ale czy to jedyni uratowani? Autorzy z różnych państw postanowili kontynuować projekt Glukhovsky’ego, dopisując scenariusze, które mogłyby się wydarzyć w ich rodzimych miastach.

Droga — Cormac McCarthy

Motyw końca świata rozgrzewał wyobraźnię ludzi niemal od zawsze. Wizja apokalipsy pojawia się w mitologi, biblii, czy przepowiedniach Nostradamusa. Trudno się więc dziwić, że jest ona popularnym tematem dla filmowców oraz pisarzy. W różnych utworach zagłada ludzkości wynika zazwyczaj z błędów popełnianych przez człowieka lub w związku z niesamowitymi kataklizmami. Scenariusze te tym bardziej pobudzają

Siedem śmierci Evelyn Hardcastle — Stuart Turton

Wyobraź sobie, że budzisz się w ciele obcego człowieka. Nie wiesz, jak się nazywasz, nie pamiętasz, jak wyglądało Twoje poprzednie życie, ale posiadasz jego umiejętności intelektualne oraz sprawność fizyczną (albo jej brak). Brzmi przerażająco? W takiej sytuacji znalazł się główny bohater książki „Siedem śmierci Evelyn Hardcastle” autorstwa Stuarta Turtona. I to wielokrotnie! Ciemny las, mężczyzna

Vox — Christina Dalcher

Rozmawiasz przez telefon z bliską ci osobą. Ile słów wypowiadasz? Robisz zakupy w sklepie. Ile słów wypowiadasz? Siedzisz na pogaduszkach w kawiarni. Ile słów wypowiadasz? Jesteś przez osiem godzin w pracy lub w szkole. Ile słów wypowiadasz? Pytasz, co słychać u domowników. Ile słów wypowiadasz? Ustalasz z mechanikiem naprawę pralki. Ile słów wypowiadasz? Spotykasz sąsiadkę

Cmentarzysko — A. Forge

Lubię książki fantasy i jak ostatnio wspominałam, także książki dla dzieci. Jednak, gdy wydawca konstruuje opis powieści w ten sposób, iż po jego przeczytaniu odnoszę wrażenie, że mam do czynienia z książką fantasy dla starszych nastolatków, a dostaję powieść przeznaczoną dla grupy wiekowej pomiędzy dziewiątym a trzynastym rokiem życia, to czuję się zwyczajnie zawiedziona. Tak

Wojna światów — Herbert George Wells

30 października 1938 roku, z okazji święta Halloween stacja CBS wyemitowała słuchowisko „Wojna światów”, była to adaptacja radiowa opowieści H.G. Wellsa pod tym samym tytułem. W atmosferze napięcia społecznego i wzrostu poczucia zagrożenia poprzedzającego II wojnę światową słuchowisko zostało potraktowane przez odbiorców jako rzeczywisty reportaż inwazji Marsjan na Ziemię, który wzbudził panikę wśród wielu mieszkańców New Jersey. Im

Wehikuł czasu — Herbert George Wells

Podróże w czasie rozpalają wyobraźnie ludzkości od lat. Pamiętacie stare filmy, które pokazują przyszłość? Jak w oczach reżyserów lat 50. XX wieku wyglądał rok 2010? Latające samochody, humanoidalne roboty, sztuczna inteligencja niszcząca ludzkość i wiele innych rzeczy, które się nie urzeczywistniły do dziś. Fantazja człowieka nie zna granic, ale czasami takie wizje, choć po części

Dzieci Gwiazd i Lustra Lodu — Katarzyna Izbicka

Fantastyka swojego czasu była moim ulubionym gatunkiem literackim. Lubię od czasu do czasu do niej wracać, by zagłębić się w wymyślone krainy pełne magii, czarodziejskich mocy, smoków oraz zjawisk paranormalnych. Uważam, że to gatunek dający pisarzowi największe możliwości, ale także wymagający największej precyzji, fantazji oraz kreatywności, tam bowiem twórca może zbudować niemal wszystko od postaw.

Diabelski Młyn – Aneta Jadowska

Są tacy autorzy, którzy pierwszą część serii piszą na wysokim poziomie, a im dalej w las, tym jest gorzej. Ale są też i tacy, którzy z każdym tomem poprawiają swój warsztat i do nich należy Aneta Jadowska. „Dziewczyna z dzielnicy cudów”, czyli pierwsza część cyklu o Nikicie była bardzo słaba, kolejna, czyli „Akuszer Bogów” była