Kategoria: Recenzje

Alphaville, witaj w mieście heroiny

Jest takie miejsce, gdzie policjanci obojętnie przechadzają się obok dilerów narkotyków. Obojętność jest jednak tylko pozorna, ponieważ stróży prawa nie interesują małą płotki, chcą schwytać grubą rybę, która rządzi całym biznesem. To miejsce to osiedle komunalne w Brooklynie. Michael Codella, eks-glina zajmujący się gangami narkotykowymi, oraz Bruce Benett, felietonista fascynujący się historią Nowego Jorku, stworzyli

Szymon Hołownia – HolyFood

Czy jest jakiś sprawdzony przepis na udane życie duchowe? Czy można zastosować dietę cud, by znaleźć się bliżej Boga? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Szymon Hołownia. Do tej pory Szymon Hołownia znany był mi jedynie z telewizyjnych show. Wiedziałam także, że słynie z dużej religijności – nie wstydzi się tego i głośno o tym mówi,

Ostry Dyżur Gregg Hurwitz

Czy pomoc brutalnemu przestępcy jest zgodna z moralnością i etyką? Czy ktoś, kto oblewa twarze kobiet żrącą substancją oszpecając je na całe życie zasługuje na śmierć, czy jednak warto go chronić przed bezwzględnymi policjantami i domagać się dla niego sprawiedliwości? Każdy lekarz powinien postępować według przysięgi Hipokratesa, gdzie między innymi deklaruje: „[…]Według najlepszej mej wiedzy

Kalendarz – Jarosław Naliwajko

Ludzie na całym świecie głodują z różnych powodów – ze względu na biedę, nieurodzaj, chorobę lub w wyniku strajku. Są też tacy, którzy głodują, bo chcą – z potrzeby duszy. Do tej ostatniej grupy należy bohater (i autor) książki „Kalendarz”, który jest rzymskokatolickim zakonnikiem. Jarosław Naliwajko postanowił pościć przez pięćdziesiąt dni. Swoje przeżycia podczas głodówki

Norweskie Noce – Derek Miller

Od zawsze pociągał mnie klimat surowej Skandynawii. Tym razem miałam okazję przenieść się do Norwegii, dzięki debiutowi Derek’a Miller’a. W prawdzie nie jest to powieść rodem z północy Europy w stylu Jo Nesbo, Camilli Lackberg, czy Stiega Larssona, ale autor wykazał się oryginalnością w stworzeniu fabuły i licznych, interesujących postaci. W thrillerze „Norweskie Noce” czytelnik

Liori – Anna Anton (recenzja przedpremierowa)

Niektórzy twierdzą, że do napisania książki z gatunku science fiction niewiele trzeba – wystarczy bogata wyobraźnia i umieszczenie bohaterów na innej planecie. Najlepiej, żeby pierwszoplanową postacią był ktoś bardzo wykształcony (np. naukowiec ) lub osoba wysokiego urodzenia, choćby księżniczka. Niestety ludzie, którzy tak myślą mają niewielkie pojęcie o SF i nie powini sięgać po pióro

Bliżej, dalej – Marta A. Trzeciak

Czasami warto przenieść się w inny wymiar rzeczywistości, tym razem mogłam to zrobić, dzięki książce „Bliżej, dalej” Marty Trzeciak. To fantastyczna powieść wprowadzająca czytelnika w świat realizmu magicznego. Już dawno nie czytałam tak dobrej książki polskiego autora. Pewnie zgrzeszę wobec niektórych fanów Neila Gaimana (choć sama do nich należę), ale muszę to napisać: książka swoim

Zaręczyny – J. Courtney Sullivan

„Dlaczego diamenty są tak niewzruszenie, bezlitośnie piękne? Nie ma znaczenia, czy i ich istnieniu zadecydowała śmierć gwiazdy, czy też życie planktonu. Te skalne drobiny są jedynie pustym opakowaniem na marzenia – wolnym miejscem, w które wpisujemy zmienne pragnienia naszych serc.” – Tom Zoellner, The Heartless Stone*. Dla niektórych mężczyzn nie do pomyślenia jest, aby podarować

Pocałunek Śmierci – J.T. Ellison

Jeżeli zostałabym zmuszona do określenia ulubionego gatunku literatury, wybrałabym kryminały i thrillery. Na rynku jest mnóstwo książek z tej półki, czytelnicy są nimi wręcz zasypywani. Czasami zastanawiam się czym się kierować przy wyborze lektur, od których oczekuję dreszczyku emocji. Zazwyczaj stawiam na znanych mi już autorów. Tym razem sięgnęłam po kolejną część powieści o dzielnej