Czytelnicze podsumowanie 2018 roku
2018 był dla mnie niesamowity i na gruncie osobistym i blogowym. Blog Stacja Książka skończył pięć lat, pojawiły się na nim dwa patronaty książek Wiktora Mroka, nawiązałam kilka nowych współprac z wydawnictwami, których książki kocham… Jednym słowem rok pełen wrażeń!
Ale nie byłoby tego wszystkiego bez Was Kochani! To dla Was tworzę. W 2018 roku aktywnie wymienialiśmy się opiniami, a z niektórych dyskusji i spotkań stworzyły nam się wspaniałe znajomości, z których ogromnie się cieszę i jestem za nie ogromnie wdzięczna.
To był też rok pracowity, gdzie bardzo regularnie starałam się blogować, ale również brać udział w rozmaitych książkowych inicjatywach i blogerskich kooperatywach.
Napisałam na blogu:
- 210 publikacji
- w tym 83 recenzje
A jak się sprawdziłam jako mol książkowy? Za cel postawiłam sobie przeczytanie stu książek, jednak nie udało mi się osiągnąć tego pułapu. Przerosły mnie przygotowania do ślubu oraz mnóstwo innych obowiązków i wyzwań, które postawiło przede mną życie.
W 2018 roku przeczytałam:
- 81 książek
- 24944 strony
- najdłuższą przeczytaną książką był Zły Leopolda Tyrmanda
Tytuły, które przeczytałam w 2018 roku:
Wkrótce zaprezentuję 5 najgorszych i 10 najlepszych książek przeczytanych w ubiegłym roku. Jeśli nie chcecie przegapić tych postów, zapiszcie się na newsletter.