Epikbox – otwieram paczuchę

Epikbox dotarł do mnie w połowie listopada, wcześniej nagrałam filmik, ale jakoś nie mogłam się zebrać, żeby go obrobić i zamieścić. Wreszcie mi się to udało! Z przesyłki jestem bardzo zadowolona bo wybrałam wersję Vintage, za którą zapłaciłam za nią 24 zł. Paczka zawierała używaną książkę, która wygląda jak nowa, herbatę oraz kilka miłych gadżetów.

Epikbox’y możecie zamawiać TUTAJ