Jaką książkę dać w prezencie na wesele?

Sezon ślubny jest w pełni. Coraz częściej państwo młodzi, zamiast kwiatków chcą otrzymać inny drobny prezent. Czasem są to kupony totolotka, czasem wpłata na schronisko lub fundację, czasem wino, a czasem narzeczeni życzą sobie książkę.

Jaką książkę dać na wesele?

Jeśli zastanawiacie się, jaką książkę dać na ślub odpowiedź niestety nie jest prosta. Każdy lubi co innego. Jeśli dobrze znasz parę młodą i rozmawiacie o książkach, to być może trafisz w gust, bo będziesz wiedzieć, w jakim gatunku państwo młodzi się zaczytują, a jakiego typu literatury nie lubią. Gorzej, jeśli jesteś z dalszej rodziny lub po prostu nie znasz literackich preferencji narzeczonych. Wtedy sprawa nie jest taka prosta. Może najpierw zacznijmy od tego czego nie warto kupować na wesele.

Jakiej książki nie dawać w prezencie ślubnym?

Są takie książki, które chętnie są kupowane na wesele, ale nie koniecznie są dobrym pomysłem na prezent. Oczywiście to sprawa indywidualna pary młodej i jeśli sobie zażyczą tego typu publikacje, to oczywiście powinniście im ją sprawić, ale jeśli nie proszą o tego typu tytuły, lepiej ich unikać.

  • Kamasutra — uwierzcie, to nie jest wymarzony prezent na ślub. Mam znajomych, którzy na wesele dostali siedem wydań Kamasutry. Nie byli zadowoleni. Każdy, kto będzie chciał nabyć tę książkę, na pewno sobie poradzi z tym sam.
  • Książki o ciąży i rodzicielstwie — to nie jest czas na takie sugestie. Właściwie nigdy nie powinniście ich robić. Kiedy para nie chce lub nie może mieć dzieci, możecie taką książką wyrządzić im wielką przykrość. I to w dniu ślubu.
  • Albumy z cyklu „1000 najpiękniejszych miejsc świata” i atlasy — tego typu publikacja zostanie raz przejrzana i zapewne będzie kurzyć się na półce.
  • Poradniki — Jak żyć w małżeństwie, jak starać się o dziecko, jak się nie kłócić, jak współżyć… Takich książek ze złotymi radami jest mnóstwo, ale nie zawsze one są pożądane.
  • Biblia lub inna święta księga — jeśli czytelnik prosi Was o jakąś książkę, na pewno nie jest to prośba o Biblię, Koran, czy Księgi Wedy. Jestem o tym głęboko przekonana. Raczej postawcie na beletrystykę. Jeśli ktoś jest wierzący, na pewno już taką księgę posiada.

Jak wybrać książkę na ślub?

To jaki tytuł będzie dobrym prezentem na wesele? Najlepiej byłoby, gdyby państwo młodzi przygotowali listę lub chociaż naprowadzili gości na swoje typy. Jeśli nie macie takiego spisu, będziecie musieli liczyć na swoją własną inwencję. Czym się kierować wybierając książkę na wesele? Pamiętajcie, żeby kupić taką książkę, którą będą mogli przeczytać oboje małżonkowie. Książka powinna być nowa i niezniszczona. Nie dawajcie czegoś, co kurzyło się na Waszej półce. Ja bym postawiła na pięknie wydaną klasykę lub dobrze zapowiadającą się nowość z gatunku, który lubią narzeczeni. Może spodoba się jakiś ciekawy reportaż o małżeństwach świata albo biografia jakiejś interesującej postaci? A może uniwersalna powieść, która nie jest chwilowym bestsellerem? Ciężko mi Wam nawet polecić coś konkretnego, bo jak kiedyś już pisałam: polecanie książek to rzecz intymna. Wybór jest niezwykle trudny i znacznie bardziej kłopotliwy niż zakup bukietu. Ale czego się nie robi dla szczęścia młodej pary?

Napiszcie w komentarzach, czy kiedykolwiek staliście przed takim dylematem i jaką książkę wybraliście na ślub. Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi.