Klasyka Laika – nowy cykl
Ostatnio mam kompleksy w związku z moją ignorancją literacką. Mam na myśli klasykę. Nie przeczytałam wielu książek, które znać powinnam. I czuję coraz większą potrzebę ich poznawania. Aktualnie jestem w trakcie lektury Makbeta Williama Szekspira, choć wstyd się przyznać wcześniej nie przeczytałam ani jednego utworu tego dramatopisarza, choć je znam i niegdyś je omawiałam na zajęciach z polskiego, bo przecież o dramacie szekspirowskim pisałam wypracowanie na maturze! Tu należałoby się pochylić na dzisiejszym systemem edukacji, ale nie w tym rzecz. Mam mocne postanowienie nadrobić zaległości. Wprowadzam cykl recenzji o nazwie Klasyka Laika. Bo przecież laikiem, a raczej laiczką jestem totalną. W cyklu znajdziecie recenzje takich książek jak wymieniony wcześniej Makbet, Wesele Wyspiańskiego, Anna Karenina, Mechaniczna Pomarańcza, Księga Dżungli, Pinokio, Krzyżacy, Trzej Muszkieterowie, 20000 mil podmorskiej żeglugi, Pan Tadeusz, Diuna, Faraon, Nie-Boska Komedia, Syzyfowe Prace, Frankenstein, Wichrowe Wzgórza, Lot nad kukułczym gniazdem, Władca Much, Gra w klasy, Ania z Zielonego Wzgórza i wiele, wiele innych. W ramach cyklu co najmniej raz w miesiącu pojawi się recenzja jakiegoś klasyka.