Nowości wydawnicze września
Wrzesień obfituje w naprawdę ciekawe premiery książkowe. Od takiej ilości książkowych rarytasów można dostać zawrotu głowy i pozbyć się sporej gotówki z portfela. Sami zobaczcie!
Królestwo — Jo Nesbo (premiera: 02.09)
W norweskiej wiosce gdzieś w górach mechanik Roy wiedzie spokojne, proste życie. Kiedy jego przedsiębiorczy brat Carl wraca po latach z propozycją budowy hotelu, odżywają mroczne sekrety ich dzieciństwa i czasu dorastania. Roy zawsze bronił młodszego brata przed rówieśnikami i chronił przed złośliwymi plotkami, ale teraz jego lojalność zostaje poddana próbie. Gdy miejscowy stróż prawa wznawia śledztwo w sprawie tragicznej śmierci rodziców braci, Roy staje przed dylematem, jak wiele jest w stanie poświęcić w imię braterskiej miłości.
Zakłamane życie dorosłych — Elena Ferrante (premiera: 02.09)
Po co dorastamy? Kim się stajemy? Do kogo się upodabniamy? Najnowsza powieść lubianej na całym świecie autorki. Śliczna buzia dziewczynki o imieniu Giovanna uległa przemianie i zaczęła przypominać szpetną twarz złośliwej kobiety. Ale czy naprawdę? A jeśli tak, to w jakim lustrze trzeba się przejrzeć, żeby odnaleźć samą siebie i siebie ocalić? Poszukiwania nowego oblicza, które zastąpi szczęśliwą dziecięcą buzię, toczą się między dwoma spokrewnionymi biegunami Neapolu, które żywią wobec siebie strach i nienawiść: miastem ze wzgórz, które przybrało maskę wytworności, i tym z dołu, kryjącym się za trywialnością i krzykliwością. Giovanna balansuje między jednym i drugim, upada i się podnosi, zdezorientowana, bo tak na dole, jak i na górze nie znajduje ani odpowiedzi, ani ratunku.
Tamta kobieta — Mary Kubica (premiera: 02.09)
Sadie i Will przenoszą się z Chicago do małego miasteczka z nadzieją na nowy, dobry początek w ich życiu. Wkrótce zamordowany zostaje ich sąsiad. Wszystko wskazuje na to, że zbrodni dokonał jeden z mieszkańców ich domu, odziedziczonego po nieoczekiwanej śmierci siostry Willa, która popełniła samobójstwo, mrocznego i zaniedbanego. Im więcej Sadie dowiaduje się o nowym miejscu i ludziach z nim związanych, tym więcej ma do stracenia…
Dracul — J.D Barker, Dacre Stoker (premiera: 02.09)
Dla tych, którzy wiedzą, że potwory istnieją naprawdę. Rok 1868. Bram Stoker przygotowuje się do starcia z nieludzką bestią. Uzbrojony w lustra, krzyże, wodę święconą i broń, czeka na atak. To będzie najdłuższa noc w jego życiu. Zdeterminowany, by opowiedzieć światu o swoich przeżyciach, młody Bram spisuje wydarzenia, które doprowadziły go do tego miejsca. Osamotniony snuje niesamowitą narrację sięgającą jego dziecięcej choroby, tajemniczej cioci Ellen i rzeczy, których przez lata nie potrafił wyjaśnić. Niewiarygodne historie, które kiedyś włożyłby między bajki, okazały się prawdą. „Dracul” to porywający od pierwszych stron powrót do korzeni gotyckiego horroru. Dacre Stoker, potomek twórcy „Draculi”, oraz J.D. Barker, autor bestsellerowej „Czwartej małpy”, ożywiają jeden z popkulturowych fenomenów, tworząc nową, przejmującą opowieść.
Przebłyski — Zadie Smith (premiera: 02.09)
Intymne zapiski czasu lockdownu. Pierwsze miesiące nowej dekady przyniosły zupełnie nową rzeczywistość. Zadie Smith w „Przebłyskach”, niezwykle intymnych zapiskach o doświadczeniach czasu lockdownu, podejmuje temat postępującego kryzysu tożsamości. Próbuje znaleźć odpowiedzi na pytania: kim w naszej izolacji są dla nas inni ludzie? Jak o nich myślimy? I jak traktujemy siebie samych? Autorka niepokoi się o Bena, właściciela salonu kosmetycznego, niecierpliwie oczekującego powrotu klientów. O własną matkę, która z zaangażowaniem śledzi statystyki katastrof. Zastanawia się, co jeszcze nas czeka. Zadie Smith to jedna z najważniejszych komentatorek współczesnego świata. Jej Przebłyski, w przekładzie Jacka Dehnela, Magdy Heydel, Katarzyny Janusik, Michała Kłobukowskiego, Jerzego Kozłowskiego, Michała Rusinka, Anny Sak, Anny Skucińskiej i Piotra Tarczyńskiego, to zapis myśli, które dziś kiełkują w głowie każdego z nas. To manifest solidarności, miłości i zrozumienia tak potrzebny we współczesnym świecie.
Tajemnica rodzinna z Żydami w tle — Irena Wiszniewska (premiera: 16.09)
Wiele rodzin ma tajemnicę: coś, o czym się nie mówi, co uważa się za wstydliwe, o czym chciałoby się zapomnieć, wymazać z kart historii i świadomości. Waga tego wypartego wydarzenia potrafi wpłynąć na losy następnych pokoleń. Tak się dzieje również w przypadku przemocy, której ktoś z przodków dopuścił się wobec Żydów, przyczyniając się tym samym do Zagłady. Wydał Żyda do gestapo, wziął udział w pogromie, zgwałcił ukrywającą się Żydówkę. Irena Wiszniewska przez dwa lata szukała ludzi, którzy zechcieliby opowiedzieć, jak taką tajemnicę rodzinną odkryli i jak sobie z tym poradzili. Przedstawia przejmujący opis poszukiwań, odmów, które otrzymała, i powodów niechęci do grzebania się w przeszłości. Wstyd i poczucie winy za żydowską krzywdę zostały stabuizowane. W „Tajemnicy rodzinnej z Żydami w tle” autorka rozmawia z ludźmi, którzy odważają się to tabu naruszyć. Ich odwaga w obalaniu rodzinnych mitów zasługuje na najwyższy szacunek. Książkę zamyka śledztwo dziennikarskie, które pokazuje dalsze losy rodziny Zofii Chominowej, najsłynniejszej polskiej donosicielki, sportretowanej przez poetkę Zuzannę Ginczankę w wierszu „Non omnis moriar”.
Saturnin — Jakub Małecki (premiera: 16.09)
Przez błąd na bilecie kilkuletni Satek wierzy, że autobus, którym jeździ do szkoły w Radziejowie, zahacza o tajemniczą krainę. To tam, jak podejrzewa chłopiec, zazwyczaj przebywa jego milczący, skryty dziadek. Dwadzieścia lat później Saturnin mieszka w Warszawie, pracuje jako sprzedawca i trzyma się z dala od tajemniczych krain. Pewnego dnia dziadek znika i Saturnin musi wrócić w rodzinne strony. Wspólnie z matką rusza jego śladem i coraz głębiej zapuszcza się w przeszłość. To, co odkryje, zburzy jego świat. „Saturnin” to intymna, choć skomponowana na wiele głosów opowieść, w której marzenia potrafią łamać kości, muzyka jest silniejsza niż wojna, a mama daje w nagrodę półtora kilograma słońca. Zmarli otrzymują tu głos, a prawdziwe postaci z życia autora doświadczają rzeczy, których nie dane im było zakosztować poza tą książką.
Pokora — Szczepan Twardoch (premiera: 16.09)
11 listopada 1918. Leutnant Alois Pokora wychodzi ze szpitala na ulice zrewoltowanego Berlina. Stary świat się skończył. La Belle Époque umarła w okopach I wojny światowej. Nowy świat rodzi się w bólach: na froncie zachodnim i podczas rewolucji, przetaczającej się przez pokonane Niemcy. Alois nie należał do starego świata, nie należy też do nowego. Syn górnika z Górnego Śląska, zrządzeniem losu wyrwany z proletariackiej rodziny, wszędzie spotyka się z pogardą i odrzuceniem. Samotny i prześladowany, wierzy tylko w erotyczną relację z perwersyjną, dominującą Agnes. Jednak w świecie, który się skończył, nic nie jest prawdziwe. „Pokora” to porywająca powieść o miłości, wojnie i rewolucji. Epicka historia o Berlinie i Śląsku, o Niemcach i Polakach, o podziałach społecznych i etnicznych. O pożądaniu, władzy, uległości i cenie, jaką płaci się w walce o godność.
Ok, amen. Miłość i nienawiść w świecie nowojorskich chasydów — Nina Solomin (premiera: 16.09)
Kiedy dziennikarka Nina Solomin mieszkała w Williamsburgu, zaledwie kilka przecznic od centrum Nowego Jorku, często miała wrażenie, że czas zatrzymał się tam lata temu… Mężczyźni w białych koszulach i czarnych płaszczach, z pejsami i brodami, w święta dodatkowo w sztrajmłach. Skromny strój kobiet osłaniający całe ciało niczym się nie wyróżniał, a peruka lub chusta była znakiem rozpoznawczym mężatki. Solomin nie wiedziała jeszcze, że życie członków tej społeczności regulują skrupulatnie spisane nakazy i zakazy dotyczące każdego obszaru ich aktywności. Żyła po sąsiedzku z ultraortodoksyjnymi Żydami, ale oddzielał ją od nich niewidzialny mur. Jej fascynacja tą hermetyczną społecznością z dnia na dzień rosła. Niestety, reporterka nie mogła nawiązać z chasydami kontaktu. Aż któregoś dnia sami zapukali do jej drzwi… „Ok, amen” to ekscytująca podróż do osobliwego, zaskakującego i trudno dostępnego świata, po którym przewodnikami są rozmówcy Solomin. Dzięki nim poznajemy ludzi targanych sprzecznymi emocjami i wspólnotę gotową do wielkich poświęceń, ale też do okrutnych rozwiązań, byle przetrwać.
Srebrne skrzydła — Camilla Lackberg (premiera: 16.09)
Kobieca zemsta jest piękna i brutalna. Po zakończeniu toksycznego związku Faye zbudowała sobie nowe życie za granicą. Jej były mąż Jack odbywa karę więzienia, a firma Revenge odnosi sukcesy i właśnie ma wejść na rynek amerykański. Kobieta już myślała, że najgorsze ma za sobą, tymczasem jej egzystencja zostaje ponownie zagrożona. Ktoś usiłuje przejąć jej firmę i Faye musi wrócić do Sztokholmu. Z pomocą kilku innych kobiet walczy o uratowanie swego majątku, siebie i swoich najbliższych.
Rok 1984 — George Orwell, Fido Nesti (premiera: 30.09)
Graficzna adaptacja jednej z najważniejszych powieści XX w., która przyniosła Orwellowi literacką nieśmiertelność. Londyn w powieści jest ponurym miastem w totalitarnym stanie Oceanii, gdzie Wielki Brat zawsze patrzy, a Policja Myśli praktycznie potrafi czytać w myślach. Winston Smith znalazł się w poważnym niebezpieczeństwie z tego prostego powodu, że jego pamięć wciąż funkcjonuje. Wciągnięty w zakazany romans, znajduje odwagę, by dołączyć do tajnej organizacji rewolucyjnej zwanej Bractwem, której celem jest zniszczenie Partii. Wraz ze swoją ukochaną Julią ryzykuje życiem w śmiertelnym pojedynku z obecnymi mocami. Dzięki sugestywnej, wciągającej adaptacji Fido Nestiego, wizja dystopijnego arcydzieła George’a Orwella zyskała nowy wygląd i dodatkową siłę przekazu. Trafi zarówno do młodych czytelników, jak i dorosłych, którzy jeszcze nie odkryli tej kultowej historii, nadal wstrząsająco aktualnej.
*opisy pochodzą ze strony empik.com