29 grudnia 2014
Zestawienie najlepszych książek przeczytanych w 2014 roku
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Jednym z postanowień noworocznych było przeczytanie 52 książek (jednej tygodniowo), przeczytałam ich 69, a jeszcze zostały dwa dni, więc może uda mi się dobić do siedemdziesięciu. Niektóre lektury były cudowne, niektóre straszne, a inne najzwyczajniej w świecie przeciętne. Postanowiłam stworzyć ranking 10 książek, które okazały się absolutnym hitem spośród przeczytanych w mijającym już 2014 roku. Oto i one:
- Swamplandia, Karen Russell, Wydawnictwo Bona – cudowna książka o farmie krokodyli, o nietypowej rodzinie i o miłości. Podbiła moje serce od pierwszych stron.
- Blask Trawy Pampasowej, Karolina Janowska, Novae Res – niby literatura kobieca, niby romans, niby coś czego nie lubię, a z ciekawym przesłaniem, pozwalająca wczuć się w sytuację bohaterów i budząca emocje – nawet te najbardziej skrajne. Nie mogłam się oderwać nawet na chwilę.
- Magiczny Ogród, Sarah Addison Allen, Świat Książki – tę powieść wybrałam przez przypadek z półki w bibliotece – i nie żałuję! Piękna opowieść oscylująca wokół realizmu magicznego. Rodzina zajmująca się od wieków uprawą magicznych ziół, owoców i kwiatów oraz cudowna społeczność lokalna sprawiły, że długie zimowe wieczory nie były tak uciążliwe.
- Umrzeć w deszczu, Aleksander Sowa, Wydawca Aleksander Sowa – to najsmutniejsza książka jaką czytałam, naładowana emocjami. Nie wiedziałam, że mężczyzna może aż tak pięknie pisać o miłości. Odradzam czytanie, gdy ktoś ma doła.
- Zamknięte Drzwi, Magda Szabo, Wydawnictwo Bona – opowieść o relacjach pani i służącej, która wkradła się w życie domu. Czytając tę książkę zastanawiałam się kto tak naprawdę rządzi w tej relacji. Historia jest tym bardziej piękna, gdyż jest powieścią autobiograficzną.
- Kolor jej serca, Barbara Mutch, Muza – kolejna opowieść o relacjach pani i służącej, ale o zupełnie innym charakterze. Historia o godności, miłości i oddaniu osadzona w afrykańskiej scenerii.
- Berlin miasto z wyobraźni, Rory MacLean, Magnum – najpiękniejsza historia miasta jaką w życiu czytałam, napisana niczym powieść przygodowa.
- Metro 2033, Dmitry Glukhovsky, Insignis – niepokojąca opowieść o postapokaliptycznej Moskwie i życiu kilkuset ocalałych w metrze. Prawie 600 stron wartkiej akcji.
- Łzy mojej duszy, Kim Hyon Hui, Veni Vidi Vici – autobiograficzna powieść północnokoreańskiej agentki. Kobieta ze szczegółami opisuje akcję wysadzenia samolotu pasażerskiego, a dochód z książki przeznacza na ofiary tej tragedii, do której się przyczyniła.
- Bliżej Dalej, Marta Trzeciak, Novae Res – absolutnie wciągająca historia trzech sióstr, które po śmierci ojca spotykają się po latach. Doskonała, oscylująca wokół realizmu magicznego i wartkiego kryminału.
Czytaliście którąś z tych książek?