Becoming. Moja historia — Michelle Obama

Michelle Obama to pierwsza czarnoskóra pierwsza dama w USA. Przez jednych kochana, przez innych znienawidzona. Wywodząca się z prostej rodziny, wychowana w ubogiej dzielnicy, otrzymała doskonałą edukację i zdobyła świetne stanowiska pracy. Ale nigdy nie spodziewała się, że zostanie żoną prezydenta Stanów Zjednoczonych i jedną z najbardziej wpływowych kobiet na świecie.

Rzadko sięgam po autobiografie, gdyż uważam, że osoba pisząca o sobie nie zdradzi wystarczająco dużo szczegółów o swoim życiu z uwagi na poszanowanie własnej prywatności i nieco zniekształcony, często wyidealizowany obraz o samym sobie.

Miałam duże oczekiwania odnośnie do książki Michelle Obamy. Szeroko zakrojona akcja marketingowa i zachwyty recenzentów, którzy przeczytali tę publikację jeszcze przed premierą, zapowiadały, że będzie to coś absolutnie wyjątkowego. Niestety okazało się, że to przeciętny tytuł, który wprawdzie jest dobrze napisany, ale nie wniósł nic szczególnego do mojej wiedzy o parze prezydenckiej Stanów Zjednoczonych.

Michelle Obama w książce „Becoming. Moja historia” opisuje swoje życie od dzieciństwa do momentu odejścia z Białego Domu i przekazania obowiązków kolejnej pierwszej damie. W biografii poznajemy historię rodzinną, dzieciństwo, okres dojrzewania, czas studiów oraz rozwój kariery Michelle Obamy, ale wszystko opowiedziane jest z dość dużym dystansem. Mało tu pikantnych szczegółów, smaczków dotyczących życia u boku Baracka, czy ciekawostek dotyczących funkcjonowania w Białym Domu. Wprawdzie była pierwsza dama pisze o rzeczach ważnych, takich jak poczęcie in vitro, prawa kobiet albo dysproporcje rasowe, ale robi to w sposób niezwykle wyważony i niewywołujący większych emocji.

Obraz, który mi pozostał po przeczytaniu tej książki, to obraz damy. Miłej, dystyngowanej, ale odległej. Po przeczytaniu tej książki nie poczułam, że jestem choć o krok bliżej tej kobiety ani że udało mi się choćby na chwilę poznać jej prawdziwe życie.

Trochę tu polityki, trochę trudów życia, trochę opowieści o działalności charytatywnej, trochę elementów motywacyjnych, ale nie ma w tym nic szczególnego. Nic, co by zachwyciło, zaskoczyło i porwało. Ot, taka napisana przez uzdolnionego ghostwritera autobiografia, dla fanów Michelle Obamy. Przeciętny czytelnik, szukający większych inspiracji, czy zaskoczeń może poczuć się zwiedziony.

Moja ocena: 6/10


Tytuł: Becoming. Moja historia
Autor: Michelle Obama
Przekład: Dariusz Żukowski
Wydawnictwo: Agora S.A.
Liczba stron: 500


Jeśli interesują Cię biografie znanych Amerykanów, przeczytaj recenzję: Pierwszy człowiek. Historia Neila Armstronga — James R. Hansen