Crank – Ellen Hopkins
Uzależnienie od narkotyków to jeden z najgorszych i najtrudniejszych do przezwyciężenia nałogów. Zazwyczaj, choć nie jest to regułą, po narkotyki sięgają młodzi ludzie. Forma, wydawałoby się, niewinnego eksperymentu może przerodzić się w horror. Zdobywanie pieniędzy na kolejne działki, okłamywanie bliskich, zatracanie wartościowych relacji na rzecz tych ciągnących na dno to tylko niektóre z zagrożeń zażywania psychoaktywnych substancji. A jest ich znacznie więcej, o czym przekonała się Kristina — bohaterka książki „Crank” autorstwa Ellen Hopkins.
Kristina to zwyczajna nastolatka ze Stanów Zjednoczonych. Ma kochającą mamę oraz opiekuńczego ojczyma, ale brakuje jej taty. Uzależniony od narkotyków mężczyzna porzucił rodzinę wiele lat temu. Siedemnastolatka nie widziała go przez wieki. Dziewczyna nadal ma w głowie obraz idealnego tatusia z dzieciństwa, więc postanawia spędzić z nim trochę czasu, wyjeżdżając do niego na wakacje. Tam przy okazji poznaje chłopka idealnego. Ale czy na pewno? Adam, mimo że już ma dziewczynę, uwodzi Kristinę i wtajemnicza w niebezpieczny świat narkotyków. Ojciec nastolatki, jako wieloletni narkoman, nie zwraca uwagi na coraz bardziej pogrążającą się w nałóg córkę…
Ileż już było historii o narkomanach! Kultowe „My dzieci z dworca”, „Pamiętnik Narkomanki”, czy chociażby nasza rodzima „Morfina” to tylko niektóre z tytułów o tej tematyce. A jednak „Crank” Ellen Hopkins wyróżnia się na tle innych. Nie treścią, bo wcześniej wymienione pozycje pod tym względem biją „Crank” na łeb, ale formą.
Jest to powieść graficznie ujęta w formę wiersza. Na początku miałam pewne opory, bo nie przepadam za takimi eksperymentami, ale muszę przyznać, że książkę czyta się błyskawiczne. Dodatkowo w niektórych rozdziałach słowa są ułożone w różne formy i gdy bohaterka opowiada o miłości, wiersz układa się w formę serca, gdy mówi o domu, ma formę domku, a gdy jest w rozsypce, słowa jakby się rozpadały. To naprawdę ciekawa koncepcja, z którą do tej pory się nie spotkałam.
Jeśli chodzi o fabułę, nie ma w niej nic odkrywczego. Ot, zwykła nastolatka z dobrego, kochającego domu wybiera złą drogę, wpada w złe towarzystwo, poznaje złego chłopaka i zaczyna zażywać narkotyki. Kristina jest zarówno bohaterką, jak i narratorką tej powieści. Dialogów tu jak na lekarstwo, w historii tej bowiem chodzi bardziej o przeżycia i emocje uzależnionej od cranku dziewczyny, niż o rozmowy z innymi, choć one się także gdzieś przewijają.
Dziewczyna ma ewidentnie rozchwianą osobowość. Raz przedstawia się jako Bree (kiedy robi źle), a raz jako Kristina (kiedy przemawiają przez nią resztki zdrowego rozsądku). Bohaterka jest naiwna, wszystko przychodzi jej z łatwością, a najbliżsi starając się zachować jej prywatność, przyczyniają się do większego pogrążenia w nałogu.
Co mnie w tej powieści uderzyło to to, że mimo iż nastolatka przeżywa różne kryzysy związane z narkotykami — niechciane kontakty seksualne, zakażenie, knucie kolejnych kłamstw, zatracenie wartościowych relacji z rówieśnikami — to większość sytuacji jest opisana, jako świetna zabawa, unikanie konsekwencji, a w efekcie dość łatwe wyjście z sytuacji uzależnienia. Taki przebieg fabuły może bardziej zachęcać naiwnych młodych ludzi do eksperymentowania z narkotykami niż zniechęcać. Wprawdzie są mocniejsze momenty, które mówią o następstwach nałogu, ale ponad nie wybija się silna chęć doznania kolejnego „odlotu” i zyskania popularności wśród wydawałoby się atrakcyjnej grupy znajomych.
Być może, podobnie jak matka Kristyny, Ellen Hopkins nie chciała zbyt ostrym potraktowaniem bohaterki naruszać jej intymności i prawa do podejmowania decyzji o własnym życiu, historia bowiem, mimo iż jest fikcją literacką, opiera się na prawdziwych wydarzeniach z życia rodziny autorki.
Podsumowując — forma jest bardzo ciekawa i nowatorska, książkę czyta się szybko, ponieważ fabuła jest dynamiczna i wciągająca, ale czegoś w tej historii zabrakło. Być może mocniejszych konsekwencji dla głównej bohaterki, a być może bardziej obrazowego opisu silnego uzależnienia.
Moja ocena: 6/10
Tytuł: Crank
Autor:Ellen Hopkins
Przekład: Dariusz Rossowski
Wydawnictwo: Feeria Young
Liczba stron: 448
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Feeria
Inna książka o uzależnieniu, która może Ci się spodobać: Prosto w dół – Jennifer Weiner