Dom po drugiej stronie jeziora — Riley Sager

I znów to zrobiłam! Przeczytałam powieść Rileya Sagera. Dotąd żadna z jego książek nie przypadła mi do gustu. A jednak mój literacki masochizm podpowiedział mi, żeby sięgnąć po „Dom po drugiej stronie jeziora”. Niestety znów się zawiodłam i ponownie utwierdziłam się w przekonaniu, że z tym autorem po prostu mi nie po drodze.

Casey Fletcher, była aktorka, po stracie męża postanawia przeprowadzić się do rodzinnego domu, ponieważ chce uciec przed zainteresowaniem mediów. Kobieta z nudów podgląda sąsiadów i popada w coraz większy alkoholizm. Tom i Katherine, para, która mieszka w domu po drugiej stronie jeziora, wydają się być idealnym małżeństwem. Aż do momentu, gdy Casey przez swoją lornetkę zauważa coś niepokojącego. Czy grzebiąc w życiu innych, nie odsłoni zanadto własnych, głęboko skrywanych tajemnic?

„Ja nie piję, żeby ranić, karać albo dobrze się czuć. Piję, żeby zapomnieć. I dlatego przechylam butelkę, przytknąwszy ją do rozchylonych spieczonych warg. Kiedy burbon zderza się z moim językiem i wlewa do gardła, całe napięcie w głowie i mięśniach nagle ustępuje. Rozluźniam się niczym rozkwitający pąk”*.

Ależ Riley Sager namieszał! Gdyby ktoś chciał zorganizować konkurs na najbardziej absurdalną fabułę, myślę, że autor miałby sporą szansę znaleźć się w czołówce kandydatów do nagrody głównej. Na początku akcja rozgrywała się leniwie, powiedziałabym nawet nudnawo, ale pod koniec czytelnik zostaje storpedowany takim plot twistem, że aż można przysiąść z wrażenia. Aż żałuję, że nie mogę zdradzić więcej szczegółów, żeby Wam nie zaspojlerować tej historii, bo to niezwykle ciekawy wątek do przeanalizowania.

Chyba nie ma tu nic, co mogłabym pochwalić. Ani postaci nie były dobrze skrojone, ani powieść nie wzbudziła we mnie większych emocji, ani nie czułam napięcia. Jedynym plusem jest to, że książkę po prostu szybko się czytało. Ale nie wiem, czy to zasługa Rileya Sagera, czy tłumacza Ryszarda Oślizło.

Bardzo lubię oryginalne pomysły, nawet takie trochę odjechane i trącące tandetą, ale w tym przypadku Riley Sager zdecydowanie przedobrzył. Zdecydowanie nie zostanę fanką tej koncepcji, ani nie dołączę do entuzjastów książek tego autora. Czy przeczytam kolejną jego powieść? Pewnie tak. Mój czytelniczy masochizm znów nie pozwoli mi przejść obojętnie.

Moja ocena: 2/10


Tytuł: Dom po drugiej stronie jeziora
Autor: Riley Sager
Przekład: Ryszard Oślizło
Wydawnictwo: Mova
Liczba stron: 416


Przeczytaj także recenzję: Wróć przed zmrokiem — Riley Sager


E-booka i audiobooka znajdziecie na Legimi, a ja ma dla Was kod na 30-dniowy bezpłatny okres próbny dla nowych użytkowników!

Legimi 30 dni za darmo – KOD