Końce świata. Niezwykła opowieść o tym, jak wymierała nasza planeta — Peter Brannen
Czy wiecie, że Tyranozaurusowi Rexowi jest bliżej do człowieka niż do pierwszego dinozaura? Oczywiście chodzi o oś czasu. „Końce świata” Petera Brannena to historia pięciu wielkich wymierań na Ziemi. Jednym z nich jest właśnie wyginięcie dinozaurów. Czy szóste już się zaczęło i czy ludzkość je przetrwa?
Istota wymierań
Peter Brannen rozmawia z naukowcami – paleontologiami, geologami, paleoklimatologami – którzy nie tylko badają historię naszej planety, ale również przyglądają się jej obecnej kondycji. Jeździ po Stanach Zjednoczonych w miejsca odkryć pradawnych zwierząt i próbuje dotrzeć do istoty, tego co powodowało okresowe wymieranie aż 80-90% stworzeń na naszej planecie. Wniosek jest jeden. Zawsze, bez względu na okoliczności, do wymierań przyczyniało się nadmierne uwalnianie się do atmosfery dwutlenku węgla.
Jak powieść
Jest to książka naukowa z pogranicza geologi, paleontologii i klimatologii, a czyta się ją jak powieść. Jest świetnie skrojona, tak że nawet laik się w niej odnajdzie, ale też nie znajdziecie w niej truizmów i osoby posiadające większą wiedzę w tym temacie nie będą wywracać oczami ze znużenia.
Niszczycielski dwutlenek węgla
Mnie ta publikacja otworzyła oczy na to, jak dwutlenek węgla wielokrotnie niszczył nasz świat (niby oczywiste, ale człowiek nie zdaje sobie sprawy ze skali), jak ciekawe gatunki zamieszkiwały naszą planetę, zanim nastali ludzie (wspomniane dinozaury to przy nich pikuś) i jakim niewielkim i bardzo młodym ogniwem jesteśmy w tej historii.
Znikanie gatunków
W ostatnich rozdziałach autor pokazuje także, jak znikały gatunki zwierząt, wraz z pojawianiem się człowieka w danych obszarach geograficznych. I jak świetnie te same zwierzęta radziły sobie w enklawach, w których homo sapiens nie postawił stopy nawet przez wieki od wyginięcia ich braci, którzy mieli mniej szczęścia i stali się celem polowań. Jest to naprawdę przykre i przerażające.
Nie ma nudy
Początkowo myślałam, że przy tej lekturze będę się nudzić, ale jakże pięknie się pomyliłam! Nie dość, że nudy nie było, to jeszcze zarzucałam wszystkich wokół (czy chcieli, czy nie) ciekawostkami z tej książki. Polecam!
Moja ocena: 8/10
Tytuł: Końce świata. Niezwykła opowieść o tym, jak wymierała nasza planeta
Autor: Peter Brannen
Przekład: Ewa Ratajczyk
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 448
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Znak