Lepszy Świat – Marcus Sakey


lepszy-swiat-b-iext29297197Któż z nas nie marzył kiedyś o posiadaniu supermocy? Stawaniu się niewidzialnym, słyszeniu myśli innych ludzi lub po prostu o nieprzeciętnie rozwiniętym mózgu, pozwalającym nam na odkrycia naukowe, które zaskoczyłyby całą ludzkość. Ale czy ludzkość potrzebuje takich superbohaterów?

„Świat działał, bo ludzie zgodzili się wierzyć, że działa. Mógł dać sprzedawcy kawałek papieru i wyjść z ubraniem, bo zgodzili się przypisywać wartość temu papierowi. Mógł wchodzić w interakcję z ludźmi znajdującymi się tysiące kilometrów dalej i nazywać to czatem. Tablet w jego kieszeni miał dostęp do całej skumulowanej ludzkiej wiedzy, od budowy kości aż po konstrukcję bomby atomowej. I żadna z tych rzeczy nie była rzeczywista. To było wspólne i korzystne dla wszystkich złudzenie”*.

Od 1980 roku ludzie zaczynają się rodzić z wyjątkowymi uzdolnieniami, nieosiągalnymi, nawet dla wybitnych jednostek. Naukowcy nie mogą dojść do tego, skąd się biorą „odmieńcy”, podejrzewają, że mutacje są wynikiem ewolucji. Obdarzeni nie chcą się asymilować z resztą społeczeństwa, chcą założyć swoje odrębne niewielkie państewko i tam dokonywać odkryć na skalę światową. Wśród nich są jednak terroryści, którzy nie zgadzają się na nierówne traktowanie przez rząd amerykański i wprowadzają bardzo radykalne środki. Podpalają kierowców tirów, dostarczających żywność i odcinają mieszkańców od dostaw jedzenia. Zaczyna się chaos. Nick Cooper, który dopiero co zakończył pracę dla DAR’u, rządowej jednostki zajmującej się wyłapywaniem i znakowaniem obdarzonych, zostaje uwikłany w sieć politycznych intryg. Mimo wszystko podejmuje walkę o lepszy świat dla swoich dzieci i dla przyszłych pokoleń. Pomaga mu w tym piękna kochanka Shannon, która jest… terrorystką walczącą po stronie „odmieńców”.

„Lepszy świat” to kontynuacja „Niebezpiecznego Daru”. Nie czytałam pierwszej części i na początku ciężko było mi zrozumieć o co chodzi w świecie przedstawionym przez Marcusa Sakeya. Polecam jednak zacząć od pierwszego tomu, gdyż w „Lepszym Świecie” jest opisanych dużo wątków z „Niebezpiecznego Daru” i treść zdradza zakończenie poprzedniej powieści. Książka Marcusa Sakeya to bardzo interesująco ukazana dystopia, osadzona w teraźniejszości. Ludzie o niezwykłych, choć niezwiązanych z magią zdolnościach są spychani na margines. Próbując wydostać się z piekła dyskryminacji walczą o lepsze jutro. Z drugiej strony barykady spotkamy przeciętnych obywateli, którzy obawiają się zdolności „mutantów” i traktują ich jakby byli gorszej kategorii. Czytając tę książkę miałam silne skojarzenia dotyczące segregacji rasowej.

„Kiedy odkryto obdarzonych, ludzie byli głównie zaintrygowani. Bądź co bądź jeden procent populacji stanowił jakieś kuriozum. Dopiero gdy ten jeden procent wkroczył w wiek dorosły, świat wreszcie zdał sobie sprawę, że niesie on za sobą fundamentalną zmianę. Problem polegał na tym, że stąd do nienawiści był już tylko jeden mały krok”**.

W książce „Lepszy Świat” bardzo podobały mi się opisy chaosu spowodowanego brakiem żywności, zachowania ludzi w danej sytuacji, organizowania straży sąsiedzkiej etc. Autor doskonale potrafił wprowadzić czytelnika w klimat zimnej nocy, kiedy człowiek jest głodny, bosy, zmęczony i musi nieść ciężki sprzęt. Główny bohater i jego wątek w ogóle mi nie przypadł do gustu, mimo tego, że był ciągle w akcji i walczył za słuszne idee, wydał mi się mdły i nijaki. Jak sztampowy bohater książek akcji. Taka kalka z Hollywoodzkiego kina. Natomiast bardzo spodobała mi się postać doktora Ethan’a Park’a i jego przygody. Sytuacja naukowca jest opisana od wewnętrznej strony kryzysu. Mężczyzna, wraz z żoną i małą córeczką musi się zmagać z brakiem jedzenia i prądu. Za wszelką cenę próbuje wydostać się z zamkniętego miasta. Na domiar złego jest ścigany przez niebezpiecznego mordercę, który chce wykraść jego pracę naukową.

Powieść jest pełna akcji, dużo się w niej dzieje, czytelnik ciągle ma do czynienia z pościgami i strzelaninami. Sakey doskonale buduje napięcie. Dodatkowo świat, który stworzył jest unikatowy, mimo, że fabuła ma miejsce we współczesnych nam czasach. Książkę polecam wszystkim osobom spragnionym mocnych wrażeń okraszonych elementami sf.

* Sakey M., Lepszy Świat, Rebis, Poznań 2015 r., str. 207.
** tamże, str. 37.

Moja ocena 6/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Panu Michałowi z serwisu Interia

interia (2)