Na tropie Węża — Julie Clark, Richard Neville
Podczas podróży na turystów czyha wiele nieprzyjemności — od błahych i podstawowych, jak kłopoty z komunikacją, czy wpadki wynikające z nieznajomości kultury, po te niosące poważne konsekwencje, jak spotkania z groźnymi zwierzętami, tropikalne choroby, czy spotkania z lokalnymi gangami. Nikt jednak wybierając się w daleką podróż, często będącą wyprawą życia, nie spodziewa się, że zostanie zamordowany przez seryjnego mordercę.
„Na tropie Węża”
Charlesie Sobhraju, który w latach 70. XX wieku polował na turystów w Azji. Dzięki nietypowej urodzie i doskonałej znajomości języka francuskiego mógł podawać się za przedstawicieli różnych narodowości i swobodnie zmieniać swoją tożsamość. Zdobytą wiedzę chemiczną i farmaceutyczną wykorzystywał natomiast, aby podtruwać swoje ofiary, które później okradał z pieniędzy, kosztowności oraz paszportów, a gdy już turyści nie byli mu potrzebni, mordował. Nie dział sam, pomagali mu wierny przyjaciel Hindus i piękna dziewczyna z Kanady.To reportaż, ale napisany jak powieść. Część dialogów została zmyślona, lecz opisane fakty są wynikiem dziennikarskiego śledztwa i wywiadów z samym Charlesem Sobhrajem. Dzięki tej formie opowieść nabrała odpowiedniej dynamiki, ale też w mojej ocenie trochę straciła na rzetelności.
W tej publikacji Julie Clark i Richard Neville przedstawili nie tylko działalność Charlesa Sobhraja i jego wspólników, ale dziurawe mechanizmy walki z przestępczością w Azji. Musicie bowiem wiedzieć, że Sobhraj wielokrotnie siedział w więzieniu, ale za każdym razem udawało mu się wymknąć, a gdy nawet po zgłoszeniu podejrzeń, że jest seryjnym mordercą i dostarczeniu dowodów trafił w ręce policji, został wypuszczony, bo… podał się za kogoś innego. Tak naprawdę, gdyby nie upór i wręcz obsesyjne pragnienie pewnego dyplomaty, prawdopodobnie nigdy nie zostałby skutecznie aresztowany i skazany.
Ponieważ jestem fanką tej tematyki, mam już za sobą wiele historii o seryjnych mordercach, a „Na tropie Węża” plasuje się gdzieś pośrodku. Książka była na tyle interesująca, żebym nie odłożyła jej z powrotem na półkę, ale nie na tyle, aby budzić mój zachwyt.
Moja ocena: 6/10
Tytuł: Na tropie Węża
Autor: Julie Clark, Richard Neville
Przekład: Paweł Lipszyc
Wydawnictwo: Znak Litera Nova
Liczba stron: 400
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Znak