Obsesja Lydii — Liz Nugent

Co jesteś w stanie zrobić, aby osiągnąć swój cel? Ile jesteś w stanie poświęcić i kogo? Czy naprawdę zależy Ci na czymś tak bardzo, że mógłbyś zaprzedać duszę diabłu?

W wyniku małżeńskiej szarpaniny ginie młoda dziewczyna Anna Doyle. Winni są zarówno mąż — Andrew, jak i żona — Lydia, którzy zakopują ciało w swoim ogrodzie i kryją się wzajemnie. Siostra Anny nie wierzy w nagły wyjazd siostry i postanawia rozpocząć własne śledztwo. Gdy policja puka do drzwi małżeństwa, serce mężczyzny nie wytrzymuje i umiera. Tragicznej scenie przygląda się nastoletni syn, który nabiera coraz większych podejrzeń odnośnie do winy ojca, ale teraz musi zająć się przede wszystkim zdruzgotaną matką, coraz bardziej wplątującą się w pajęczynę intryg, którą sama sobie niegdyś utkała.

„Obsesja Lydii” Liz Nugent to typowy thriller psychologiczny, ale thriller bardzo udany. Autorka doskonale buduje napięcie i zręcznie przeprowadza czytelnika przez rozwój wydarzeń, ale nie to jest największym atutem tej książki. Jest nim bowiem kreacja głównej bohaterki, która raz staje się ofiarą i niemal wywołuje współczucie, a raz bezwzględną psychopatką, której nie można ufać.

Mamy tu trzech narratorów uczestniczących w wydarzeniach, ale nie wszechobecnych i wszystkowiedzących, dlatego razem z nimi podążamy za stopniowym odkrywaniem zagadki. Jako obserwatorzy wsiąkamy coraz głębiej w brud tej z pozoru normalnej rodziny. Stopniowo dowiadujemy się też, co było przyczyną morderstwa z pierwszych stron książki. Historia opowiedziana jest z perspektywy Lydii, jej syna Lawrence’a oraz Karen — siostry zamordowanej. Fabuła dzieli się natomiast na trzy części w różnych odstępach czasowych – pierwsza toczy się w 1980 roku, druga w 1985, a trzecia w 2016.

„Obsesja Lydii” to dobrze skrojona powieść, którą czyta się szybko i trudno się od niej oderwać. Pomysł na historię jest oryginalny, a koncepcja przemyślana i dobrze przedstawiona. Wszystkie postaci są skomplikowane, nieoczywiste i świetnie wykreowane. Sięgając po tę książkę, myślałam, że będzie to kolejne czytadło z tego gatunku, oparte na szablonie, jakich wiele, ale tym razem miło się rozczarowałam. I nie żałuję. Polecam!

Moja ocena: 8/10


Tytuł: Obsesja Lydii
Autor: Liz Nugent
Przekład: Jan Kraśko
Wydawnictwo: Wielka Litera
Liczba stron: 360