Podróż Zimowa Diane Armstrong recenzja
Podróż Zimowa Diane Armstrong to opowieść inspirowana mordem Żydów w Jedwabnem. W 1948 roku mała Halina Szczecińska wyjeżdża z matką do Australii, gdzie obie zmieniają nazwisko i rozpoczynają nowe życie. Już jako dojrzała kobieta doktor Halina Shore, która jest światowej sławy specjalistką w dziedzinie identyfikacji zwłok na podstawie uzębienia, zostaje zaproszona przez IPN, aby zbadać sprawę wymordowania Żydów w Nowej Kalwarii. Kilkaset osób zostało spalonych żywcem w stodole. Kobieta niechętnie przyjmuje zaproszenie. Na miejscu okazuje się, że mieszkańcy upierają się, że żydowską społeczność wymordowali hitlerowcy, a ich przodkowie nie mają z tym nic wspólnego. Sprawa jest bardzo trudna, ponieważ przed wstąpieniem do Unii Europejskiej władzom bardzo zależy, aby wykazać, iż to nie Polacy ponoszą winę za ten zbrodniczy czyn. Większość mieszkańców jest przeciwna wizycie naukowców i uważa, że to Amerykanie zlecili badania, aby oczernić Polaków. Ponadto miejscowy rabin wstrzymuje ekshumację zbiorowej mogiły, ponieważ żydowskie prawo zabrania przenoszenia rozczłonkowanych szczątków. Halina przyjeżdżając do Polski poznaję prawdę nie tylko o tragedii w Nowej Kalwarii, ale także o sobie.
Jeżeli ktokolwiek po „Podróży Zimowej” spodziewa się jedynie badawczo-historycznych nużących opisów, zawiedzie się. Jest to opowieść o kobiecie w średnim wieku, o poznawaniu siebie, nie brakuje w niej fizycznej namiętności i pytań egzystencjalnych. Historia ukazana w tej książce to również obraz społeczeństwa małej wsi, które nie potrafi przyznać się do błędów przeszłości, jest zacietrzewione w swoich racjach i poglądach. Oprócz Haliny, poznajemy księdza Krzysztofa, który nie próbuje nikogo nawracać, a jedynie w każdej sytuacji służy radą. Spotkamy też Romana, nauczyciela historii, burmistrza i jego charyzmatyczną żonę oraz rabina, który trzyma się zasad, ale jednocześnie zależy mu na wyjaśnieniu mordu Żydów.
Książka jest dobrze napisana, czyta się ją jednym tchem. Można by było ją pochłonąć w dwa wieczory, jednakże „Podróż Zimowa” to powieść bardzo refleksyjna, pokazująca okrucieństwo zwykłego człowieka, sąsiada z domu obok. Warto się nad nią pochylić na dłużej.
Moja ocena 9/10
Wydawca: Świat Książki
Data wydania: 13 marca 2007 r.
Ilość stron: 432 strony