Policja – Jo Nesbo
Głównym zadaniem policji jest łapanie przestępców, reagowanie na najmniejsze wykroczenia i dbanie o przestrzeganie prawa. Czasami zdarza się jednak, że w szeregach tych służb pojawia się ktoś, kto staje po przeciwnej stronie.
Na miejscu zbrodni sprzed lat ginie oficer policji. W krótkim czasie taki sam los spotyka kolejnych funkcjonariuszy. Komuś bardzo zależy, aby ukarać policjantów, którzy nie dokończyli lub zaniechali wykrycia spraw. Śledczy są brutalnie mordowani. Jak to możliwe, że tak doświadczeni pracownicy wydziału zabójstw pozwalają się zwabić na miejsca przestępstw i nieuzbrojeni dają się zaatakować? Harry Hole podejrzewa, że w sprawę musi być zamieszany policjant, który nie dość, że umiejętnie kieruje swoje ofiary w odpowiednie miejsce, to w dodatku doskonale zaciera za sobą ślady. Problem w tym, że Harry już nie pracuje dla wydziału zabójstw i wie, że jeśli włączy się do działań swoich byłych kolegów z pracy może stracić wszystko…
„Właśnie to mnie dziwi również w tych zabójstwach. Wysiłek, jakiego wymaga zrekonstruowanie pierwotnych zbrodni. Ryzyko, jakie zabójca skłonny jest podjąć. Kiedy sobie uświadamiam, ile pracy się za tym kryje, nie jestem już taki pewien, czy powoduje nim wyłącznie żądza krwi albo nienawiść. Żądny krwi sprawca zabija prostytutki, dzieci albo inne łatwe ofiary. Ten, kto nienawidzi bez miłości, nigdy nie posunie się do tak ekstremalnego wysiłku”*.
Recenzując „Policję” Jo Nesbo mam ochotę ograniczyć się do jednego słowa – WOW! Nesbo należy do tych pisarzy, którzy z książki na książkę stają się coraz lepsi. W najnowszej powieści o komisarzu Harrym Hole autor dał popis doskonałego kunsztu literackiego. Tak skonstruował fabułę i do samego końca mylił tropy, że nie wiedziałam kto jest prawdziwym mordercą niemal do ostatnich stron.
Główny bohater, mimo że pokiereszowany w poprzednich śledztwach, jest także w wyśmienitej formie i skrupulatnie bada sprawę zabójstw policjantów. Zakończenie, natomiast jest, jak zwykle w przypadku Nesbo, bardzo zaskakujące. Do tej pory tylko raz udało mi się rozwiązać zagadkę przed czasem, jednak w tej powieści było to niemożliwe.
W kryminałach tego autora, oprócz idealnie opracowanych zagadek, cenię sobie bardzo dobrze zarysowane charakterystyki postaci. I tym razem tego nie zabrakło. „Policja” to idealna lektura dla wszystkich fanów Nesbo. Szkoda, że na kolejny tom trzeba czekać aż do marca przyszłego roku! Już nie mogę się doczekać następnej przygody z komisarzem Harrym Hole.
23 kwietnia miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z Nesbo, podczas którego autor podpisał mi egzemplarz „Policji”, co sprawiło, że tym przyjemniej czytało mi się tę książkę.
*Nesbo J., Policja, Wydawnictwo Dolnośląskie, Poznań 2013, str. 274.
Moja ocena 10/10