Porozmawiajmy o śmierci przy kolacji — Michael Hebb
Czy myślicie czasami o śmierci? Czy zastanawialiście się nad tym, jak miałby wyglądać Wasz pogrzeb? Co bliscy powinni zrobić z ciałem? Czy macie spisany testament? Czy wiecie, jak chcieliby umrzeć Wasi rodzice? Spójrzmy prawdzie w oczy. Śmierć jest tematem tabu. Ale czy tak powinno być? Czy nie lepiej byłoby wiedzieć, jakie życzenia odnośnie do pochówku mają wasi dziadkowie? A może to Wy sami chcielibyście przekazać ostatnią wolę, ale nie potraficie poruszyć tego wątku przy rodzinnym stole?
Pytania o umieranie
„Porozmawiajmy o śmierci przy kolacji” Michaela Hebba to zbiór pytań i opowieści związanych z umieraniem. Autor jest współtwórcą popularnego na Zachodzie ruchu, w ramach którego ludzie (znajomi i zupełnie sobie obcy) spotykają się przy stole, by rozmawiać o śmierci. Bez skrępowania, chwil niezręcznej ciszy, kluczenia naokoło. W ramach akcji odbyło się już ponad 100 tysięcy takich kolacji. Są one organizowane również w Polsce. Bo ludzie potrzebują i chcą rozmawiać o umieraniu. Tylko jest im łatwiej, gdy ktoś pokieruje dyskusją, wskaże punkty do omówienia, zada konkretne pytania oraz powie, jak wrócić do domu i zadać je najbliższym.
Nie jest lekko
Michael Hebb porusza w publikacji zagadnienia związane z odchodzeniem, ale też z życiem. Pyta, o to, o ile chcielibyśmy przedłużyć swój żywot, gdybyśmy mieli taką możliwość; czym jest według nas dobra śmierć i jak byśmy chcieli być wspominani przez przyjaciół, gdy już nadejdzie nasz kres. Autor stara się tę ciężką tematykę przedstawić w sposób łagodny, wyzwalający emocje i skłaniający do przemyśleń, ale nie jest to lekka lektura. Zwłaszcza gdy w nią naprawdę wsiąkniemy, gdy zaczniemy sami sobie zadawać przewodnie pytania i myśleć o nieuchronnym końcu nas samych lub naszych bliskich.
Trochę zgrzyta
Ja przeczytałam ten tytuł ciągiem, ale polecam go sobie dawkować, bo może być naprawdę przytłaczający. Odradzam też czytanie, gdy macie spadek nastroju, bo książka nie poprawi Wam na pewno humoru, a wręcz przeciwnie. W moim odczuciu jest też trochę topornie napisana. Nie wiem, czy to kwestia pióra Hebba, czy tłumaczenia, ale literacko nie porywa. Nie wszystkie przedstawione w niej historie są interesujące, a większość z nich ewidentnie dotyczy kultury i prawa amerykańskiego, co słabo się przekłada na zwyczaje i przepisy środkowoeuropejskie. Według mnie warto ten tytuł przeczytać, żeby rozważyć pewne kwestie dotyczące śmierci i pogrzebu, ale nie oczekujcie po tej publikacji zbyt wiele.
Moja ocena: 6/10
Tytuł: Porozmawiajmy o śmierci przy kolacji
Autor: Michael Hebb
Przekład: Magdalena Koziej
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 312
Przeczytaj także recenzję: Homo Sapiens. Ludzie są lepsi, niż myślisz — Rutger Bregman
E-booka znajdziecie na Legimi, a ja ma dla Was kod na 30-dniowy bezpłatny okres próbny dla nowych użytkowników!