Tal – Zbigniew Białas

tal zbigniew białasOpinią publiczną przedwojennego Sosnowca wstrząsnęła ogromna tragedia rodzinna. Paweł Grzeszolski został oskarżony o otrucie talem żony i dwójki nastoletnich dzieci. Rozprawa była żmudna i długotrwała, bo w procesie poszlakowanym, mimo wielu zeznań ciężko było oskarżonemu udowodnić winę. Na ulicy śpiewano „Na ulicy Rybnej, pod numerem trzecim, zabił pan Grzeszolski żonę z dwójką dzieci”. Cały szkopuł w tym, że po pierwsze Grzeszolski mieszkał pod numerem ósmym, a po drugie do dziś nie wiadomo czy był winny.

Paweł Grzeszolski to porządny obywatel. Dyrektor fabryki rur, chemik, inżynier i wynalazca. Mieszka na Sosnowieckiej Pogoni z żoną i z dziećmi – dwójką bliźniąt – Jerzym i Lucyną. Z żoną nie dogaduje się już jak kiedyś, denerwują go teściowie i jej siostra, którzy nieustannie wtrącają się w życie państwa Grzeszolskich. Paweł jest pod wpływem uroku dziewiętnastoletniej Pelagii, lecz nie łączą ich intymne relacje. Mężczyzna jedynie zabiega o względy urodziwej panny. Pewnego dnia Grzeszolska umiera w dziwnych okolicznościach. Jej mąż od razu zostaje oskarżony o trucicielstwo. Sytuacja się pogarsza jeszcze bardziej, gdy jedno za drugim umierają dzieci. Czy ojciec otruł bliźnięta? Co miały z tym wspólnego młoda Pelagia i siostra zmarłej Grzeszolskiej?

Ta historia wydarzyła się naprawdę. Zbigniew Białas przygotowując się do napisania książki „Tal” przejrzał setki stron akt sądowych i wycinków z gazet dotyczących sprawy truciciela z ulicy Rybnej. Jak sam pisze we wstępie:

„Tal jest w mojej wyobraźni, ale opiera się na autentycznych wydarzeniach. Nie zmieniłem nazwisk głównych bohaterów, ponieważ i tak są one podawane w prasie z lat 1936-1939. Pragnę jednak podkreślić, że chociaż żadna z postaci w tej książce nie jest zmyślona, Czytelnik trzyma w dłoniach powieść, a nie reportaż”*.

Autor wspaniale operuje słowem, „Tal” czytałam z przyjemnością. W powieści znajdziemy elementy kryminału, dramatu, komedii i literatury faktu. Miłość, rozpacz, tragedia rodzinna i żmudny, ale interesujący proces sądowy to wybuchowa mieszanka, która nie pozwala oderwać się od lektury. Białas doskonale opisał życie przedwojennego Sosnowca i panujące w tym mieście nastroje. Bohaterowie, nawet drugo i trzecioplanowi są wyraźnie zarysowani, tak, iż miałam wrażenie jakby to byli znajomi sąsiedzi, których spotykam na co dzień, choć z niektórymi tak naprawdę nie chciałabym mieć za wiele wspólnego.

To moje drugie spotkanie z twórczością tego pisarza i ponownie jestem zachwycona. Powieść polecam wszystkim, zarówno tym, którzy gustują w literaturze faktów, jak i tym, którym ciężko oderwać się od kryminałów.

* Białas Z., Tal, Wydawnictwo MG, str. 5.

Moja ocena 10/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu MG

mg