Tango dla trojga – Maria Nurowska

tango-dla-trojga-okladkaTango to pochodzący z Argentyny taniec, który powinien być przepełniony namiętnością, złością, miłością i wszystkimi emocjami, które łączą kochanków. Klasyczne tango argentyńskie charakteryzuje się improwizacją i bliskością partnerów. Czy jest możliwe, aby prawdziwe tango zatańczyć we troje?

Aleksandra Polkówna to znana aktorka, która uległa wypadkowi samochodowemu. Zawieszona pomiędzy życiem a śmiercią rozmyśla o dotychczasowych wydarzeniach. O tym, jak wyglądał jej pierwszy poważny związek, o tym, jak była studentką szkoły teatralnej oraz jak została aktorką. Aleksandra pragnie, aby w szpitalu odwiedził ją ktoś szczególny – Elżbieta, była żona jej obecnego męża. Młoda kobieta rozbiła związek o trzydzieści lat starszego Zygmunta, choć sama tego nie chciała. Mimo że Zygmunt był jej nauczycielem i mentorem mogła z nim żyć jedynie jako kochanka. Ale on pragnął czegoś innego. Marzył, aby ich życie było stabilne oraz żeby Aleksandra wbrew swojej woli została jego drugą żoną. U młodej dziewczyny zaczęły się jednak pojawiać wyrzuty sumienia. Chciała zrobić wszystko, żeby Elżbietę – podstarzałą, dawną aktorkę – zrehabilitować w oczach świata i zagrać z nią w spektaklu u boku ich wspólnego męża. Czy taki scenariusz ma prawo się udać?

„Zastanawiałam się kim tak naprawdę Elżbieta była dla mnie. Z pewnością nie wybrałam się do niej, żeby się z nią zaprzyjaźnić. To byłoby wręcz śmieszne, młoda żona idzie do starej i wyciąga rękę do zgody. Może wyciągnęłam rękę, tyle że po pomoc… Dręczona dziwnym poczuciem winy nie radziłam sobie ze swoim małżeństwem, czułam się coraz bardziej zagubiona, więc zwróciłam się do niej, szukając aprobaty, może nawet przebaczenia…”*.

„Tango dla trojga” Marii Nurowskiej to nie jest zwykła powieść o trójkącie miłosnym. Ta historia dwóch kobiet i mężczyzny zawiera głębię. Nurowska w interesujący sposób ukazuje przemianę głównej bohaterki z nieśmiałej studentki aktorstwa, w dojrzałą, pełną lęków kobietę, która nie w pewnym momencie przestaje rozróżniać to, co jest rzeczywiste od teatralnego scenariusza.

Zygmunt, jako mężczyzna dokonujący wyboru dostał tu niewielką rolę. Cały dramat rozgrywa się pomiędzy Aleksandrą i Elżbietą, które, mimo że powinny stanąć na dwóch przeciwległych biegunach, przyciągają się i uzależniają się od siebie wzajemnie. Ich wspólny mąż bardziej je łączy niż dzieli, choć sam nie ma tego w zamiarze.

Maria Nurowska wykreowała wspaniałych bohaterów i świat pełen emocji, opowiadany z punktu widzenia jednej z uczestniczek trójkąta miłosnego, tej, która z wygranej stała się tą przegraną. To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale na pewno nie ostatnie. Polecam tę książkę!

* Nurowska M., Tango dla trojga, W.A.B., Warszawa 209, str. 120.

Moja ocena 10/10