Teściowa — Sally Hepworth
Relacje synowych z teściowymi bywają bardzo trudne. Nie od dziś bowiem wiadomo, że gdzie dwie kobiety walczą o serce i uwagę jednego mężczyzny, tam musi się to kończyć konfliktem. Gdy ponadto obie mają wyrobione, niełatwe charaktery to wystarczy mała iskra zapalna, aby nastąpił wybuch.
Relacje Lucy i Diany nigdy nie były dobre. Synowa jeszcze przed ślubem wiedziała, że nie przypadła do gustu teściowej. Diana, kobieta o nieskazitelnej reputacji, działaczka w organizacji charytatywnej i filar społeczeństwa miała wygórowane oczekiwania odnośnie do partnerki swojego syna. Lucy wydawała się tych oczekiwań zupełnie nie rozumieć. Kiedy teściowa nagle odebrała sobie życie, zostawiając list pożegnalny, wszyscy byli w szoku. Wszyscy oprócz jej synowej.
„Są ludzie, którzy rzucają się innym na ratunek, i są tacy, co zrobią wszystko, by ocalić siebie”*.
Kiedy sięgałam po „Teściową” Sally Hepworth nie miałam kompletnie żadnych oczekiwań. Sądziłam, że będzie to lekki thriller na długie zimowe dni, który przeczytam dla rozrywki i szybko o nim zapomnę. Jakże pięknie się rozczarowałam!
Fabuła jest przedstawiona z perspektywy obu kobiet, gdzie Diana opowiada o przeszłości, a Lucy nawiązuje do tych samych wydarzeń, rozmyślając o zmarłej teściowej w teraźniejszości. Dzięki temu zabiegowi widzimy poszczególne zdarzenia zarówno oczami teściowej, jak i synowej. Sally Hepworth pokazuje różne sytuacje, które w zależności od podejścia, chęci, zamiarów i rzeczywistego wykonania mogą wyglądać zupełnie inaczej.
„Uświadamiam sobie, że tylko teściowa z synową mogą toczyć regularną wojnę, nawet nie podnosząc głosu”**.
Mamy tu dwie kobiety o silnych charakterach, które się nie rozumieją. Obie pragną akceptacji tej drugiej, ale nie potrafią tego odpowiednio wyrazić. Przez to ostrożne krążenie wokół siebie, mówią, kiedy należy milczeć, a milczą, kiedy należy coś powiedzieć. W samym środku jest on — mąż i syn, który stara się szanować zdanie zarówno żony, jak i matki. Nie jest to proste zadanie. Olli jest między młotem i kowadłem, czasem sam nie wie, jak ma sobie poradzić z tym rodzinnym konfliktem, nie urażając niczyich uczuć.
Mimo, że „Teściowa” jest klasyfikowana jako thriller, na pierwszy plan wychodzi tutaj dramat rodzinny oraz świetnie skonstruowane relacje międzyludzkie. Śledztwo w sprawie śmierci Diany odgrywa w tej historii trzecioplanową rolę i jego jedynym zadaniem jest podtrzymanie napięcia. To w rzeczywistości doskonała powieść obyczajowa i psychologiczna z zagadką w tle.
Książka skłania do przemyśleń na temat intencji i finalnych działań. Pokazuje, że nie zawsze to, że chcemy dobrze, na takie wygląda. Wystarczy jedno niedopowiedzenie, jeden błąd, a możemy zostać zupełnie inaczej odebrani. Czasem wystarczy zmienić nastawienie, nie zacietrzewiać się w swoich przekonaniach i dać drugiemu człowiekowi szanse na zbudowanie relacji, której pragną obie strony. Sądzę, że zapamiętam tę powieść na dłużej. Polecam!
Moja ocena: 9/10
* Hepworth S., Teściowa, Prószyński i S-ka, Warszawa 2020.
** tamże.
Tytuł: Teściowa
Autor: Sally Hepworth
Przekład: Agnieszka Barbara Ciepłowska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 392