Tytan. Życie Johna D. Rockefellera Ron Chernow – recenzja

Przed przeczytaniem książki „Tytan. Życie Johna D. Rockefellera” autorstwa Rona Chernow’a o Rockefellerze wiedziałam niewiele więcej poza tym, że był bardzo bogaty. Autor napisał arcyciekawą biografię tego fascynującego miliardera. Można ją uznać za swoisty poradnik biznesmena. Życie Rockefellera było niezwykle interesujące. Chłopak wychował się w niewielkiej miejscowości w Stanach Zjednoczonych – matka opiekowała się domem i dziećmi, a ojciec był domokrążcą. John D. od ojca nauczył się szacunku do pieniędzy, a od matki pobożności oraz wręcz ascetycznej oszczędności. Wartości wyniesione z domu ukształtowały jego całe późniejsze życie. Chernow w swojej książce ukazuje jak od czasów, kiedy Rockefeller był nastolatkiem, kształtowała się jego kariera. Najpierw, codziennie chodził od firmy do firmy i szukał posady, wszyscy mu odmawiali. Chłopak chciał aplikować jedynie do dużych firm, już wtedy był ambitny, nie interesowały go małe, niewiele znaczące przedsiębiorstwa. W końcu udało mu się dostać stanowisko księgowego w jednej z lokalnych spółek. Początkowo pracował za darmo, co w tamtych czasach było naturalne. Później, kiedy już otrzymywał wynagrodzenie, jego wymagania finansowe zaczęły rosnąć. Udało mu się odłożyć sporą sumę pieniędzy, resztę pożyczył od ojca na procent i razem ze wspólnikiem otworzył pierwszą własną firmę, zajmującą się dystrybucją żywności. Z czasem na jego drodze stanął kolejny biznesowy partner, który zauważył potencjał w ropie naftowej, wówczas wykorzystywanej do lamp. John D. podjął się tego wyzwania i tak narodziła się Standard Oil, spółka, dzięki której nazwisko Rockefellera stało się synonimem bogactwa.

Ron Chernow ukazuje życie Johna D. Rockefellera w sposób lekki i łatwo przyswajalny. W książce nie brakuje jednak rzetelnych faktów, popartych cytatami z wielu źródeł. W niektórych momentach zostały zastosowane przeliczniki  wartości dolara, dzięki czemu czytelnik ma świadomość ile John D. zarabiał a ile np. przeznaczał na cele charytatywne. Autor w biografii zamieścił również zdjęcia, co sprawia że jeszcze bardziej możemy poznać postaci, o których  czytamy. Chernow pisze, że Rockefeller był osobą skrytą, bardzo pilnującą swojej prywatności, jednakże uważam, że w książce powinno być nieco więcej osobistych „smaczków”, bo mimo bardzo rzetelnego podejścia do tematu zabrakło mi poczucia, że John D. był człowiekiem z krwi i kości, takim samym jak wszyscy, tylko o wiele bardziej bogatym. A przecież każdy lubi utożsamiać się z postacią, o której czyta.

Książkę polecam każdemu, kto chciałby się dowiedzieć w jaki sposób w kilka lat można osiągnąć fenomenalny sukces, każdemu, kto chciałby poznać ówczesne życie przemysłowych baronów i każdemu, kto chciałby się choć odrobinę zbliżyć do milionera.

Moja ocena 7/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Magnum