Ziemia Wojny – Julia Łatynina

ziemia_wojny19 listopada miała miejsce premiera książki „Ziemia Wojny” autorstwa niezależnej dziennikarki rosyjskiej Julii Łatyniny. To moje pierwsze spotkanie z tą autorką choć Łatynina napisała już wiele książek – głównie sensacyjnych oraz fantasy.

Dziennikarka stworzyła obraz brutalnego życia na Kaukazie w fikcyjnym państwie graniczącym z Czeczenią. Julia Łatynina z przedstawiła losy dwóch braci. Jeden z nich to biznesmen, który twardą ręką rządzi w coraz to nowych firmach. Mężczyzna jest bardzo zaradny. Mimo że pieniądze pozyskuje niekoniecznie legalnymi metodami, sprawia wrażenie uczciwego stratega. Jego brat nigdy nie palił się do pracy, bliżej mu było do ulicznych bijatyk. Otrzymuje dobrą pracę w charakterze kierowcy u starszego Kiryłowa, jednak chłopak dołącza do bandy bojowników i zbacza na złą ścieżkę.

„Dziś w Czeczenii jest tyle trupów i tyle palców, że możesz te palce sprzedawać jako specjały Papuasom. Możecie uciąć palec nieboszczykowi i powiedzieć, że należał do brata. Chcę zobaczyć brata, bez tego nie mamy o czym gadać”*.

W powieści „Ziemia Wojny” przedstawione są bardzo brutalne sceny. W świecie wyznawców Allaha, gdzie najważniejszym celem jest prowadzenie świętej wojny z innowiercami, poprzez szerzenie aktów terroryzmu, nie ma miejsca na ugody i łagodne traktowanie. Koran zabrania kobietom odsłaniania swego ciała, więc mężczyźni gdy mają do wyboru nakłonienie żon do rozebrania się do naga (w celu sprawdzenia czy pod strojami nie kryją ładunków wybuchowych) lub ich śmierć wybierają drugie rozwiązanie. Jakby się wytłumaczyli w obliczu Allaha, że dopuścili do grzechu swych kobiet?

W „Ziemi Wojny” czytelnik nie znajdzie kompromisów. Julia Łatynina pisze konkretnym, bardzo ostrym (ale nie wulgarnym) językiem. Książki nie czyta się szybko jak powieści akcji. Zmusza ona do myślenia, a w niektórych momentach opisy są tak drastyczne, że co wrażliwszy czytelnik może mieć problem z przebrnięciem do kolejnego fragmentu.

Chcecie wiedzieć dlaczego Julia Łatynina jest wyklęta przez samego Putina? Sięgnijcie po „Ziemię Wojny”.

*Łatynina Julia, Ziemia Wojny, Feeria., Łódź 2014, str. 48

Moja ocena 7/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Feeria.