Tag: recenzje

Jak napisać recenzję nie czytając książki? – Poradnik Blogera

Dostajesz książki do recenzji, ale dopada Cię kompletna niemoc twórcza? Nie możesz przebrnąć przez wybrany tytuł albo po prostu wziąłeś książkę, żeby ją później przehandlować? Oto 5 prostych trików, jak napisać opinię, nie czytając książki! Sprawdź, jakie to łatwe! Nie czytaj książki do końca, wystarczy 50 stron. Wejdź na inne recenzje lub przeczytaj opis z

Maestra – L.S. Hilton

Niektóre kobiety dla pieniędzy, drogich ubrań, wiecznej zabawy i życia w luksusie zrobią niemal wszystko. Spotykają się często z dużo starszymi i nieatrakcyjnymi mężczyznami, są modelkami, hostessami, albo ekskluzywnymi prostytutkami. Robią to, aby osiągnąć swój cel, którym są pieniądze. Góry pieniędzy! One nie muszą być zbyt inteligentne, wystarczy, że są piękne i… chętne. A kim jest

Wariant drugi – Philip K. Dick

Philip K. Dick napisał ponad trzydzieści powieści i wiele opowiadań. Miał znaczący wpływ na rozwój science fiction. Na podstawie stworzonych przez niego historii powstało wiele kultowych filmów, m.in. „Łowca androidów”, „Pamięć absolutna” czy „Raport mniejszości”. Ludzkość od zawsze pociągały gwiazdy. Loty w kosmos, choć na razie nadal prymitywne, z uwagi na czas przelotu w odległe

Zimbardo Efekt Lucyfera – Najciekawszy eksperyment psychologiczny

Znany psycholog Philip Zimbardo w swojej książce Efekt Lucyfera opisuje bardzo interesujący eksperyment więzienny. Autor do badania zaprosił grupę studentów, którzy nie wyróżniali się żadnymi szczególnymi cechami. Wszyscy byli zdrowi i nie wykazywali zdolności do agresji, ani do zaniżania swojej samooceny. Poinformowano ich, że w celach badawczych zostaną zamknięci w prowizorycznym więzieniu i że w

Andrzej Sapkowski Sezon Burz – fragment książki

Fragment najnowszej książki o Wiedźminie Żył po to, by zabijać. Ostrożnie przesuwając odnóża wylazł z wykrotu, przepełzł przez zmurszały pień, trzema susami pokonał wiatrołom, jak duch przemknął przez polanę, zapadł w porośnięte paprocią poszycie lasu, wtopił się w gęstwinę. Poruszał się szybko i bezszelestnie, już to biegnąc, już to skacząc niby ogromny pasikonik. Zapadł w